Jako że na święta jeżdżę do rodziców, to sama nie wykonuję żadnych większych wypieków w tym czasie. Jednak tradycją stało się już, że wspólnie z koleżankami wyrabiamy ciasto i wypiekamy świąteczne pierniczki. Aby nie było to nudne i monotonne zawsze staram się to jakoś urozmaicić.
Dwa lata temu natchnęło mnie, aby zrobić z piernika domek. Pomysł wydawał się ciekawy, jednak wykonanie troszkę trudniejsze. Na początku wszystko układało się bardzo dobrze, jednak piernikowe elementy, z których miała powstać chatka po wypieczeniu się poodkształcały, co utrudniało łączenie. Wszystko sklejałam lukrem, lukrem też zdobiłam. Na ciasto wykorzystałam przepis na pierniki czeskie, gdyż są później stosunkowo twarde i cienkie. Dodatkowo dołożyłam choinki powstałe na skutek połączenia ze sobą lukrem gwiazdek o zmniejszających się wymiarach.
Chatki zrobiłam dwie - dla rodziców i dla dziadków. Transport takiej konstrukcji nie jest zbyt łatwy, ale wszystko się udało i świąteczny stół zdobiły takie oto domki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz