niedziela, 29 listopada 2015

Muffinki z szynką i grzybami

Przyznam szczerze, że ciast nie piekę wcale. Po pierwsze jest to bardzo pracochłonne, po drugie mam za mało domowników, którzy mogliby je później zjeść. Jednak muffinki to co innego! One nadają się praktycznie na każdą okazję. Czy to odwiedziny rodziny, czy spotkanie ze znajomymi, męski wypad albo imprezka - w tych przypadkach babeczki to konieczny element. Kiedyś robiłam je jedynie na słodko. Jednak zakupiona w Lidlu książka na ich temat otworzyła przede mną nowe drzwi. 


Robię je ponieważ są nie tylko smaczne, ale również praktyczne i poręczne:) W każdym przypadku robią furorę. 

Dzisiaj  podaję przepis na muffinki z szynką i grzybami.



Za pierwszym razem zrobiłam je z kaparami, jednak jak dla mnie ich smak był zbyt intensywny i kolejnym razem ich już nie dodałam. Jako mieszanki ziół z przepisu używam jedynie posiekanej natki pietruszki. Szynkę zastępuję niekiedy cienkimi kiełbaskami albo kurczakiem. Zamiast śmietanki dodaję maślanką itd. Nie trzymam się sztywno zasad, niekiedy muszę dodać więcej płynnych składników. Zwykle cebulę, szynkę, pieczarki i paprykę wcześniej lekko podsmażam. Trzymam babeczki w piekarniku dłużej niż jest to sugerowane w przepisie, po 25 minutach moje nie wyglądają jeszcze na upieczone.


Dodatkową sprawą, którą odkryłam dopiero niedawno są sylikonowe papilotki. Babeczki wcale do nich nie przywierają, a wprost z nich wyskakują - super rozwiązanie! Polecam!


Życzę wszystkim smacznego! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz